Hawker Chan bez gwiazdki Michelin

Jak podają agencje singapurska restauracja Hawker Chan, chlubiąca się serwowaniem najtańszego w świecie dania nagrodzonego gwiazdką Michelin (trafiła tam w 2016 r.), nie znalazła się w jego najnowszej edycji.

Zlokalizowana w singapurskim Chinatown restauracja Hawker Chan, wcześniej znana jako Liao Fan Hong Kong Soya Sauce Chicken Rice & Noodles, została założona przez urodzonego w Malezji kucharza Chan Hong Meng.
To sztandarowy przykład szturmem zdobywającego gusty klientów jedzenia ulicznego. Zazwyczaj są to małe restauracyjki  wyspecjalizowane w jednej potrawie. Hawker Chan stała się znana dzięki prostemu, ale pysznemu daniu z kurczaka z makaronem w sosie sojowym, wszystko za zaledwie 2,50 USD.

Kultura Hawker

Warto wiedzieć, że w 2020 r. singapurska tradycja wspólnego spożywania posiłków w ulicznych lokalach gastronomicznych na świeżym powietrzu, zwana kulturą Hawker, została uznana przez UNESCO za element niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości.
Trafiła na listę również dlatego, że jest istotnym elementem budowania relacji międzyludzkich – daje bowiem możliwość wspólnego spożywania posiłków, spotykania się ludzi z różnych środowisk oraz dzielenia się różnymi doświadczeniami kulinarnymi. Uliczne lokale gastronomiczne w Singapurze wciąż służą potrzebom różnych społeczności.
Po triumfie w przewodniku Michelin kariera Menga nabrała rozpędu. Jego firma, już pod marką Hawker Chan, rozrosła się ze skromnego baru w centrum singapurskiej dzielnicy Chinatown, do sieci restauracji franczyzowych z lokalizacjami m.in. w Tajlandii i na Filipinach. Poszerzeniu uległo menu, w którym pojawiły się też inne dania.

Sukces ma różne oblicza

Jak to zazwyczaj w takiej sytuacji bywa, konsumenci się podzielili. Podczas gdy jedni chwalili Menga za wykorzystanie daru losu, bez wątpienia osiągniętego ciężką pracą, inni uważali, że jakość jedzenia, po otwarciu jego nowych lokali spadła.
Czy Chan Hong Meng stał się ofiarą własnego sukcesu? Z perspektywy bywalców jego restauracyjki w Singapurze z pewnością. Tych, którzy się do Singapuru nie wybierają, cieszy możliwość pałaszowania legendarnego dania w innych krajach, może kiedyś Hawker Chan dotrze również do naszego kraju. Życzmy tego sobie, bo smakuje doskonale.